Pływające domki, inaczej nazywane barkami mieszkalnymi lub house boatami, cieszą się dużą popularnością w wielu krajach Europy. Większość miast europejskich położonych jest nad rzekami lub innymi wodami. Przez ostatnie dziesiątki lat w efekcie znacznych wzrostów cen ziemi domy na wodzie systematycznie zdobywały coraz większą grupę zwolenników  

Najszybszy rozwój nastąpił w Holandii z uwagi na położenie geograficzne, gdzie ok. 70% kraju leży poniżej poziomu morza. Liczne kanały i rzeki stały się miejscem powstawania osiedli mieszkalnych na wodzie. W innych krajach, gdzie rzeki przepływają przez centrum miast, house- boaty stały się idealnym połączeniem życia w środku miasta z jednoczesnym obcowaniem z naturą. Dodatkową zaletą jest mobilność takiego mieszkania, ponieważ w większości przypadków wyposażone są w napęd umożliwiający szybką zmianę lokalizacji.
W Polsce barki mieszkalne są zjawiskiem nadal niecodziennym. Dopiero w ostatnich latach pierwsi śmiałkowie zdecydowali się zamieszkać na wodzie. Znacznie szybciej przybywa pływających domków urlopowo-letniskowych. Od kilku lat na szlakach wodnych Polski spotykamy coraz więcej jachtów spacerowych zapewniających komfortowe warunki spędzenia wolnego czasu. Początkowo pojawiły się na Wielkich Jeziorach Mazurskich oraz na Wybrzeżu. Obecnie coraz częściej spotykane są na rzekach. Popularność tej formy wypoczynku jest efektem nieograniczonych możliwości obcowania z przyrodą z dala od zgiełku miast i przeludnionych kurortów, poznawania nowych miejsc niedostępnych z brzegów. A wszystko w warunkach jak w ośrodku wypoczynkowym czy nawet hotelu. Nowoczesne barki wyposażone są we wszelkie udogodnienia, takie jak toaleta, prysznic, radio, TV, kuchnia, lodówka i wiele innych. Możliwości wyposażenia jest naprawdę wiele, wszystko zależy od zasobności portfela wynajmującego. Ceny wynajmu takiego pływającego domku na pierwszy rzut oka mogą odstraszać wielu zainteresowanych, ponieważ zaczynają się od ok. 300 zł za dobę i w dużej mierze zależą od czasu wynajmu. W środku sezonu letniego ceny mogą być nawet kilkukrotnie wyższe niż wiosną czy jesienią. Pamiętajmy, że jest to domek, w którym podróżować może kilka osób - w zależności od wielkości, ilości miejsc noclegowych a więc dziennie na jedną osobę koszty zaczynają się od kilkudziesięciu złotych. Jest to koszt porównywalny z wynajęciem kajaka wraz z opłatą za pole namiotowe lub kwatery mieszkalnej w turystycznych regionach Polski. Dodatkowo w ostatnich latach przepisy dotyczące pływania uległy znacznemu uproszczeniu poprzez zniesienie konieczności posiadania uprawnień do prowadzenia łodzi motorowych z małymi silnikami do 13 km po rzekach, kanałach i jeziorach. W efekcie dużą część pływających domków dostosowano do przepisów, a tym samym zwiększono dostępność tej formy wypoczynku.